Lądujemy gładko na chodniku tuż przy plaży. Można zrzucić z siebie skafandry, które w górze przydały się, bo było całkiem zimno. Lot trwał pół godziny. Wystartowałem o godz.14:17. Pora ta jest dobra ze względu na znakomitą widoczność, ale noszenie i wiatr są o tej porze słabe. Podobno w godzinach porannych problemy ze startem się nie zdarzają, a noszenie jest znakomite, niestety widoki są wtedy raczej zamglone.
Czasowo wyglądało to następująco:
wyjazd z Oludeniz ok.12:50,
przyjazd na pole startowe 13:40,
start 14:17,
lądowanie 14:49.